Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Czy model chiński zagrozi zachodniej demokracji?

Z jednej strony mamy bogacące się Chiny, które osiągnęły wszystko, zaprzeczając ideologii demokratycznej. Z drugiej strony, widzimy pogrążony w kryzysie Zachód
Wesprzyj NK
Sytuacja jest dziś zupełnie inna niż w 1989 r. Z jednej strony, mamy szybko bogacące się, coraz potężniejsze politycznie i wojskowo Chiny, które osiągnęły to wszystko, zaprzeczając ideologii demokratycznej. Z drugiej strony, widzimy pogrążony w poważnym kryzysie Zachód, gdzie werdykty demokratyczne okazują się często kompromitujące i problemy jedynie pogłębiają, zamiast je rozwiązywać. Tłumy wściekłych ludzi na ulicach, bankomaty niewypłacające pieniędzy, kolejne ruchy oburzonych i wykluczonych rozbijających namioty pod siedzibami instytucji finansowych. Światowy kryzys ekonomiczny, którego kolejne, czasem dramatyczne przejawy oglądamy na co dzień w mediach, zaczął się i w największym stopniu dotknął kraje rozwinięte (a więc zachodnie) i sprowokował dyskusję o kondycji demokracji liberalnej. Czy dotychczas dobrze funkcjonująca demokracja w zachodnim stylu nadal jest, jak zwykło się powszechnie, przynajmniej na...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Kierownik studiów „Biznes chiński” na Akademii L. Koźmińskiego. Komentator, konsultant, doradca i ekspert ds. Azji, były prezes think-tanku Centrum Studiów Polska-Azja i były przedstawiciel RP w globalnych instytucjach z siedzibą w regionie Azji i Pacyfiku

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
14 099 / 26 000 zł (cel miesięczny)

54.23 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo