Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Budowa państwa to syzyfowa praca, do której prawicowa opozycja jest dziś intelektualnie i kadrowo nieprzygotowana.
Proces „zjednoczenia prawicy”, a konkretnie połączenia sił przez Prawo i Sprawiedliwość, Solidarną Polskę i Polskę Razem – coraz bardziej przypomina latynoską telenowelę. Są w nim niespodziewane zdrady, zawiedzione uczucia, nieodbierane telefony, wracanie do punktu wyjścia. Najpierw ogłoszono projekt „zejścia się” głównych aktorów, by na hucznym „weselu”, którym miał być kongres zjednoczeniowy z 12 lipca, doszło do wielkiego niewypału, jakim było nieprzybycie „panien” po tym, jak „kawaler” (czyli Jarosław Kaczyński) zerwał wcześniejsze ustalenia. Teraz słyszymy zaś, że doszło do pojednawczej „rzeczowej rozmowy” i że „zjednoczenie jest znów możliwe”.
To z pewnością świetna rozrywka pop polityczna na wakacje. Jeśli jednak mamy oczekiwać powstania wokół PiS poważnej alternatywy dla rządu Donalda Tuska – mamy kolejny żałosny prognostyk.
Nie należy oczywiście patrzeć na politykę oczami dziecka i specjalnie wybrzydzać na fakt, że silniejszy gracz, jakim jest Kaczyński, uznał partnerów z SP i PR za na tyle słabych, żeby ich zdecydowanie rozegrać. O tym świadczyło zerwanie w ostatniej chwili wcześniejszych ustaleń, kongres w aurze zrzucania winy za niepowodzenie zjednoczenia na Ziobrę i Gowina, wyłuskiwanie poszczególnych liderów (Kurski). Czym innym jest jednak nieodłączne od realnej polityki twarde rozgrywanie, z bezlitosnym wykorzystywaniem słabości partnerów, czym innym – działanie niewiarygodne i niepoważne. Tłumaczone „buntem aparatu” półpubliczne zrywanie umów przynależy do pierwszego, ale i – niestety – do drugiego.
Czym innym jest jednak nieodłączne od realnej polityki twarde rozgrywanie, z bezlitosnym wykorzystywaniem słabości partnerów, czym innym – działanie niewiarygodne i niepoważne
Tymczasem przed prawicą wyzwania znacznie poważniejsze. Afery: taśmowa i podkarpacka, tragikomiczne akcje służb („zajazd” na redakcję „Wprost”, potem na Sejm i biuro posła Burego) – tworzą wrażenie pogłębiającego się chaosu politycznego. Innymi słowy, kolejne dni i tygodnie przynoszą nam coraz to nowe potwierdzenia diagnozy ministra Sienkiewicza o „państwie praktycznie nieistniejącym”. Teraz rozrywanym dodatkowo sprzecznościami interesów o ewidentnie dużej sile, ale o słabo rozpoznanym jeszcze kierunku i motywach.
W tej sytuacji to na idącą po władzę opozycję spada ciężar wypracowania całościowego programu budowy państwa. Nie „naprawy”, lecz właśnie budowy, bo o jego „praktycznym nieistnieniu” wiadomo od dawna z diagnoz czołowych polskich politologów: Rafała Matyi, Jadwigi Staniszkis i Artura Wołka. Upublicznione przez „Wprost” słowa Sienkiewicza są tu – tylko i aż – potwierdzeniem przez praktyka.
Budowa państwa to syzyfowa praca, do której prawicowa opozycja jest dziś intelektualnie i kadrowo nieprzygotowana. Bodaj najbardziej znaczący projekt zmian instytucjonalnych, jaki przedstawiła w ostatnich latach to… propozycja wydzielenia Ministerstwa Energetyki z resortu gospodarki.
Najwyższa pora, by polityczna prawica zdała sobie sprawę z powagi sytuacji i swojej roli. I zamiast zabawiać czytelników tabloidów „serialem zjednoczeniowym”, zaczęła myśleć i działać na serio.
[wykres]
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Wczoraj szef Nowej Konfederacji, Bartłomiej Radziejewski, wziął udział w spotkaniu z kierownictwem resortu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w tym z ministrem Radosławem Sikorskim
„Nowy porządek globalny. Mocarstwa, średniacy i niewidzialne siły kierujące światem” – wydana niedawno książka dyrektora Nowej Konfederacji, Bartłomieja Radziejewskiego – budzi duże zainteresowanie czytelników.
Książka ta staje się klasyką analizy najnowszej rywalizacji geopolitycznej i geoekonomicznej. Zachęca do refleksji nad obecnymi strategiami państw oraz do zrozumienia skomplikowanych relacji międzynarodowych
Wraz z partnerem wydania książki - firmą Accenture Polska oraz partnerem wydarzenia - Google Cloud Polska, zapraszamy już 13 grudnia o godzinie 18:00 do KinoGramu przy Fabryce Norblina, aby dyskutować o żywiole, jakim jest sztuczna inteligencja. Dołącz do wydarzenia!
Dołącz do zespołu Nowej Konfederacji! Czytasz NK? Chcesz dowiedzieć się jak wygląda nasza praca od środka? A może po prostu szukasz pracy, która poszerzy Twoje horyzonty? Nowa Konfederacja poszukuje osoby do zespołu debat.
Szef NK w oparciu o książkę “Nowy porządek globalny. Mocarstwa, średniacy i niewidzialne siły kierujące światem“ tłumaczy swoje spojrzenie na aktualną sytuację geopolityczną
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie