Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Zdążyć przed III wojną światową

„Pacyfik i Eurazja. O wojnie”, poza trafnym opisem wiszącego nad światem nowego konfliktu światowego, niesie też ukryte, acz wyraźne przesłanie dla polskich elit: nie wolno (już) liczyć na Stany Zjednoczone
Wesprzyj NK
Od pierwszego zdania „Pacyfik i Eurazja. O wojnie” Jacka Bartosiaka – kapitalnego cytatu o pokoju i interesach mocarstw – widać, że to świetna książka. Być może najważniejsza praca o polityce międzynarodowej napisana w języku polskim w ostatnich latach. Traktująca o najistotniejszym procesie politycznym współczesnego świata: rywalizacji amerykańsko-chińskiej. „O wojnie” jest wnikliwa, głęboka, mądra... i trochę zbyt obszerna. Gdyby była krótsza, byłaby doskonała. Głowa globalnej wioski Bartosiak spieszył się z jej pisaniem, do czego przyznaje się wprost w jej zakończeniu. Chciał zdążyć przed nową, wielką wojną, która niczym miecz Damoklesa wisi nad światem, z czego zdają sobie sprawę w Waszyngtonie, Pekinie, Moskwie i Berlinie, lecz niekoniecznie w Warszawie. Napisał tę książkę, by polskim elitom uświadomić, że „geopolityczna pauza”, tak korzystna dla...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik "Nowej Konfederacji", ekspert ds. współczesnej Birmy i relacji rosyjsko-chińskich, adiunkt w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ, autor ośmiu książek, w tym dwóch bestsellerów naukowych - "Niedźwiedź w cieniu smoka. Rosja-Chiny 1991-2014" (Kraków, Akademicka 2014) i "Pani Birmy. Biografia polityczna Aung San Suu Kyi" (Warszawa, PWN 2015) oraz prac międzynarodowych m.in. "Russia and China. A Political Marriage of Convenience" (Oppladen-Berlin-Toronto 2017) i "A Political Biography of Aung San Suu Kyi" (Routledge: New York-Abington 2020)

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
12 129 / 26 000 zł (cel miesięczny)

46.65 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

3 odpowiedzi na “Zdążyć przed III wojną światową”

  1. Zdążyć przed III wojną światową… Dobrze powiedziane! Ale w tym wypadku nie zawracałbym sobie głowy sojuszami. One są bez znaczenia! A w przewodnią rolę USA przestaje już wierzyć nawet Zbigniew Brzeziński!
    http://www.counterpunch.org/2016/08/25/the-broken-chessboard-brzezinski-gives-up-on-empire/
    Niestety nie znam recenzowanej książki, ale z tekstu wynika, że zajmuje się ona (jak wszystkie inne) jedynie analizą objawów, a nie przyczyn choroby. Musimy zdać sobie sprawę z faktu, że co kilkadziesiąt lat, w naszym systemie monetarnym konieczne jest „wyzerowanie licznika” – reset. Takimi „resetami” były obie dotychczasowe wojny światowe. W chwili obecnej stoimy przed kolejnym resetem. Tym razem jest jednak jeden drobny hak… Pierwszy raz w historii, ludzkość dysponuje technicznymi możliwościami samozagłady. To byłby reset nie tylko finansów, ale także samej ludzkości!
    Na zmianę systemu monetarnego jest już za późno, więc jeżeli chcemy zdążyć przed III wojną światową, musimy zadbać nie o sojusze, ale o stworzenie środka powodującego szybką i bezbolesną śmierć oraz systemu dostępu do niego w warunkach, gdy nie funkcjonują żadne struktury państwowe. Nie jestem czarnowidzem, ale realistą! Jeśli dojdzie do wojny jądrowej, szczęściarzami będą ci, którzy od razu wyparują. Reszta będzie długo zdychać (tego słowa należy tu użyć!) w niewyobrażalnych męczarniach. Bez żadnej pomocy. Jeżeli ludzkość jest zbyt głupia, aby zapobiec wojnie, niech zaoszczędzi sobie przynajmniej cierpień.
    Aha, jeżeli kogoś interesują przyczyny choroby – próbuję wyjaśnić je tutaj
    https://pecuniaolet.wordpress.com/wstep/
    Kto nie ma cierpliwości:
    https://pecuniaolet.wordpress.com/przyszlosc/

  2. Ewiak Ryszard pisze:

    Niestety, pokoju nie będzie i czas przygotować się na wojnę. Wskazuje na to analiza biblijna. Przypomnę tu fragment starożytnej wizji: “I powróci [król północy] do ziemi swej z dobrami ruchomymi wielkimi [1945. Ten szczegół wskazywał, że Hitler zaatakuje także ZSRR i będzie walczył aż do gorzkiego końca. Na początku nic nie wskazywało na takie zakończenie wojny], a serce jego przeciw przymierzu świętemu [wrogość wobec chrześcijan], i będzie działał [oznacza to aktywność na arenie międzynarodowej], i zawróci do ziemi swej [1991-1993. Rozpad ZSRR i Układu Warszawskiego, wojska rosyjskie powróciły do kraju]. W czasie wyznaczonym powróci z powrotem” (Daniela 11:28,29a). Powrót Rosji w tym kontekście oznacza rozpad UE i NATO. Wtedy wiele krajów z dawnego bloku wschodniego opuści amerykańską strefę wpływów i powróci pod skrzydła Moskwy.

    “I [król północy] wkroczy na południe [to może być związane z odmrożeniem konfliktu pomiędzy Gruzją i jej zbuntowanymi regionami. Rosja byłaby wówczas zmuszona do kolejnej interwencji], ale nie będzie jak wcześniej [2008 – Gruzja], lub jak później [teraz – Ukraina], gdyż ruszą przeciw niemu mieszkańcy wybrzeży Kittim [Amerykanie, na początku bez Brytyjczyków] i będzie utrapiony [to oznacza tu załamanie nerwowe] i zawróci” (Daniela 11:29b,30a).

    Poprzednie wojny światowe rozpoczynały się konfliktami między państwami. Tym razem, według słów Jezusa, będzie inaczej. Zacznie się od konfliktu w ramach jednego państwa: “Powstanie bowiem naród przeciw narodowi”, a to wciągnie do wojny państwa (Mateusza 24:7). Najpierw Rosja pośpieszy na pomoc swoim sojusznikom. Jednak tym razem (już po powrocie Rosji) Amerykanie nie opuszczą swoich sojuszników i zaatakują.

    Mojżesz pisał: “I okręty od strony Kittim [US Navy] i utrapią Aszszura [Rosję] i utrapią Ebera [pozostałych przeciwników, w tym Iran i Chiny] i również to [na] zawsze będzie zniszczone” (Liczb 24:24). To będzie misja samobójcza. Ta armada po wystrzeleniu rakiet z głowicami jądrowymi, nie powróci już do domu. Druga strona także użyje “wielkiego miecza” (Apokalipsa 6:4). To będzie wzajemna rzeź. Nie będzie to Armagedon, lecz jak stwierdził Jezus: “początek bólów porodowych” (Mateusza 24:7,8).

    W roku 1882 Wielka Brytania rozciągnęła wpływy na Egipt i przejęła rolę “króla południa”. Mniej więcej w tym samym czasie Rosja zajęła pozycję “króla północy”, rozciągając wpływy na terytoria, które wcześniej należały do Seleukosa I (Daniela 11:27).

    Wszystkie szczegóły tej wizji wypełniają się od czasów starożytnej Persji w porządku chronologicznym. Wizja ta jest różnie komentowana. Jak widać, zawiera wiele szczegółów, dlatego osoba wnikliwa jest w stanie dostrzec każdy błąd, lub sofistykę (Daniela 12:10).

    Dalekowzroczni Szwajcarzy przygotowali się na ten scenariusz już u schyłku XX wieku.

  3. jjjjjj pisze:

    Robercie Waterski dlaczego kłamiesz ? Resetem było odejście od systemu z bretton woods, jakoś III Wojny światowej nie było ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo