Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Nie przywróciliśmy, „choćby na jeden dzień”, Konstytucji Kwietniowej, jak chciał tego Leszek Moczulski. Nasz obecny system prawny i instytucjonalny zbudowany jest w dużej mierze na fundamentach położonych za „komuny”.
Dlaczego nie idzie Pan Redaktor dalej w tej logicznej wypowiedzi?
Czy to prawo czy wola Narodu zdecydowaly o tym, ze obecne Panstwo Polskie nie bylo do tej pory I nie jest nadal, ani prawna, ani faktyczna kontynuacja II RP, lecz PRL-bis?
Odpowiedz jest prosta: ani prawo, ani wola Narodu nie decyduja, lecz “power”. Stad, jakosc tych, ktorzy power jest najwazniejszym wyznacznikiem ustroju panstwa, a nie inne czynniki.
Idac dalej, badanie tego, co wplywa na te jakosc daje pozyteczna wiedze.
Idac dalej, majac te wiedze, rzetelna, oparta na zweryfikowanych dowodach i logicznym wnioskowaniu,, mozna projektowac reformy.
Nie da sie tych etapow ominac, jesli rozumowanie ma przyniesc jakakolwiek wartosci.
Red. Sękowski w ogóle nie odnosi się do argumentów podnoszonych przez rządzących ws. TK, tylko wypisuje jakieś bzdury niemieckich prawników z lat 30. Nie przedstawia szerszego kontekstu wydarzeń i się do niego nie ustosunkowuje. Przecież sprawa TK ma charakter wyraźnie nadzwyczajny,a z obozu rządzącego nikt nie powoływał się na Kornela Morawieckiego. Czy to jest jakaś moda na bycie “apolitycznym”? Słaby artykuł
Bardzo dobry artykuł – jednak w naszym kraju istnieje prawdziwie prawicowe myślenie a nie tylko nacpopulizm…
Po przeczytaniu całego artykułu co do zasady zgadzam się, choć teza w tytule i wyboldowana na wstępie sugerowała, że Autor nie zrozumiał intencji Morawieckiego, któremu chodziło przecież nie o Prawo jako takie, ale o Bezprawie, które tylko Prawo udaje. Trzeba przyznać Morawieckiemu, że ta podstawowa dla naszej cywilizacji idea, iż to prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa jest we współczesnej Polsce w głębokiej defensywie (co zresztą potwierdził jazgot z jakim jego wypowiedz się spotkała), więc ten głos był potrzebny. Natomiast zgoda, że jest ryzyko nadużyć, gdy arbitralnie przyznajemy sobie prawo decydowania, czym jest to dobro narodu. Nie szedłbym od razu w analogie z III Rzeszą, ale jak słyszę ludzi z PiSu, którzy akcję z Trybunałem tłumaczą powołując się na demokrację i pluralizm to mam wrażenie, że to jakaś odmiana centralizmu demokratycznego… I zaznaczam, że nie jestem bezwzględnym fanem demokracji, ale uważam, że trzeba trzymać się ustalonych reguł, a jak się je zarzuca to mówić ludziom dlaczego i w imię jakich wyższych wartości. Tu tego zabrakło. Jest natomiast zupełnie nieczytelna nawet dla ludzi mających pojęcie o polskim systemie konstytucyjnym batalia polegająca na stosowaniu kruczków formalnych, wybiegów interpretacyjnych itd., pozytywizm prawniczy w bardzo skrajnej postaci.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Artykuł z miesięcznika:
Zamiast rewolucji co cztery lata powinniśmy zdecydować się na konkurencyjną samorządność.
Nawet jeśli w wyborach listopadowych zwycięży Demokrata, Kongres będzie nadal niechętny do zaangażowania w Europie. Co zrobić, by zatrzymać USA na Starym Kontynencie?
To być może ostatni moment, kiedy konserwatyści mogą naprawić państwo. Zacząć trzeba od zmian w Konstytucji z 1997 roku oraz stworzenia centrum rządu.
Bracia Kaczyńscy, Zbigniew Ziobro i Andrzej Duda są prawnikami. Wszyscy staliśmy się zakładnikami prowadzonej przez nich wojny, napędzanej społecznymi nierównowagami, powstałymi po 1989 r.
Polaryzacja może być konsekwencją postkomunizmu i przyspieszoną próbą przerobienia nieprzerobionych konfliktów społecznych (religijnych, klasowych i kulturowych), które społeczeństwa europejskie mają już dawno za sobą.
Od kilkunastu lat każda kolejna ekipa rządząca zaostrza polaryzację do rekordowego poziomu. A głęboko skonfliktowany naród jest łatwiejszym łupem dla geopolitycznych przeciwników.
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie